Dziękuję Pawle za zaangażowanie. Niestety ostatnim razem nie podszedłem do tematu skrupulatnie co owocowało dziś godzinnym ślęczeniem nad kokpitem. Jestem głupi i biję się w pierś – trzeba było zacząć od konsoli i poczytać co się tam wyrabia. Okazało się, że jedna z wtyczek (którą powinienem już dawny wywalić) powodowała zablokowanie mieszanej zawartości strony xD
Mam nauczkę.
Dzięki jeszcze raz 🙂