Agnieszka Bury

Pierwsza metoda jest szybsza, druga bardziej profesjonalna – ale pożyteczna tylko wtedy jak chcesz prowadzić bloga w kilku językach.

Druga metoda może być nawet szybsza, jeśli ma się zainstalowany program do edycji tłumaczeń, np. poedit.

Wówczas w konfiguracji tego programu wskazuje się ścieżkę źródeł php (tam gdzie siedzi nasz motyw) i 2 szukane przedrostki „__” oraz „_e”, a potem kliknięcie Katalog->’Aktualizuj ze źródeł’ w kilka sekund wyciągnie nam z plików wszystkie teksty wymagające tłumaczenia. Wystarczy podać ich polskie odpowiedniki, wynik zapisać jako pl_PL.po (program zamieni to na pl_PL.mo), a WP podczas wyświetlania strony sam sobie pobierze odpowiednie tłumaczenia, pod warunkiem, że w wp-config.php ma się ustawioną zmienną define (’WPLANG’, 'pl_PL’); Źródła zostają nietknięte, nadal zawierają teksty oryginalne (angielskie).

http://codex.wordpress.org/I18n_for_WordPress_Developers

są takie wstawki angielskie, o których mówi „agabu”

PS agabu, nie o takie tłumaczenie chodziło.

Albo te zdania się wzajemnie wykluczają, albo ja dalej nie kumam, o co chodzi…

caterogies – kategorie
archives – archiwum
posted in – opublikowano w
no comments – brak komentarzy
older entries – wcześniejsze wpisy
newer entries – nowsze wpisy

Coś jeszcze?
A wiesz jak się do tego zabrać? Co to są pliki mo i po?

Jeszcze ja dorzucę swoje trzy grosze, choć temat już prawie wyczerpany. Możesz zawsze najpierw spróbować swoich sił z instalacją WP z jakimkolwiek motywem (darmowym), nawet na jakimś bezpłatnym serwerze (choćby z reklamami). Wówczas będziesz wiedzieć z czym taka instalacja się wiąże i wtedy możesz zdecydować o tym, czy samemu podejmować się tej docelowej realizacji czy zlecić to komuś. W ten sposób zapoznasz się również z edytorem WP. Późniejsze przejście na inny motyw nie będzie już żadną rewolucją.

Powodzenia życzę, trzymam kciuki.

Czy to się też dzieje jak masz wyłączony moduł cache’ujący?

Być może to nie ma nic wspólnego z WP. Ja bym sprawdziła jeszcze w innej przeglądarce, np. Operze, Chromie, Safari.

Być może Twój Firefox ma ustawione automatyczne kasowanie cookiesów, czyszczenie cache’a po upłynięciu jakiegoś czasu i stąd ten automatyczny log out. Tak może dziać, jeśli Firefox działa w trybie private browsing box

P.S. Ciesze się, że na tym forum pisze jeszcze jakaś babka. Piszesz, że uprzednio straciłaś całą stronę. Ja każdą stronę oficjalną prowadzę podwójnie: jedną w wersji testowej (treści są atrapami, uproszczone, strona wyłączona z indeksowania Google’a itd.), drugą już normalnie LIVE. Każdą jakaś poważniejszą zmianę najpierw aplikuję na stronie testowej, jak działa, przerzucam na LIVE.

Jakoś tak „na skróty” piszesz, że nie do końca rozumiem, czy dobrze odgaduję Twoje intencje. Teraz chodzi Ci o to, żeby podać sposób na samodzielne rozwiązanie znikających BR-ów, bo ten plugin tego nie załatwia?

Wpisałam w Google:
wordpress remove break tags

i mi wyskoczyło np. to:
http://www.adammershon.com/stop-wordpress-from-removing-br-and-p-tags/

O to chodzi?

Dlaczego nie ma w standardzie w WordPress czegoś takiego jak WYSIWYG, że tak jak wprowadzam tekst tak on będzie widoczny po zapisaniu??

Nie wiem, czy dobrze Cię zrozumiałam, ale zdaje się jest coś takiego w WP: edytor masz w dwóch trybach: wizualnym i HTML-owym. Jeśli zrobisz podgląd tego, co wklepiesz w trybie wizualnym, to zwykle jest to prawie identyczne… Ale może nie o to chodziło?

Bardzo ładna (wizualnie/graficznie) strona.

Ja mam jeszcze inny pomysł.

Wg mnie sidebar jest jeden, zawsze identyczny: kolumna o ustalonej szerokości, jakimś tam tle, w niej nagłówek, a potem lista zdjęć.

Teraz chodzi o to, żeby gdzieś w WP trzymać informację kojarzącą dany sidebar (czyli zbór zdjęć) z treścią danej strony. Czyli znaleźć schemat, którym można ogólnie opisać każdą taką (z tych 20-tu) stron.

Gdyby w sidebarze były same zdjęcia, to bym spróbowała podejść do tego za pomocą stron (WP pages) i pluginu NextGen Gallery:

Dla każdej strony tworzymy osobna galerię w NGG, przypisujemy ją do strony, w katalogu plugin/nextgen-gallery/view tworzymy własną templatkę do wyświetlania galerii (w formie sidebaru, czyli szary pasek w tle, tytuł (można wykorzystać pole Opis galerii jeśli ten tytuł jest różny dla rożnych stron), potem zdjęcia układane w pionie, jedno pod drugim)

Strony tworzymy na zasadzie:
Tytuł strony: Angelus silesius ensemble
Treść: najpiewr pojawi się shortcode ([ nggallery id=x ]) który zamieni się w sidebar i trafi w miejsce lewej kolumny (w templatce wyświetlającej galerię trzeba go będzie oblec całość jakiegoś div’a i CSS-em „zepchnąć” go do lewej strony), a potem cała reszta tekstu, czyli wszystko, począwszy od „ANGELUS SILESIUS ENSEMBLE to grupa artystyczna z Wrocławia…”, która uformuje prawą kolumnę.

Trzeba by było jeszcze zakombinować coś z fantem, że ze zdjęciami są wymieszane filmiki, ale generalnie chodziło mi o pokazanie idei.

Nie jestem pewna, jak się ma ten drugi poziom menu (Kierownik artystyczny, Orkiestra, …) do całości, ale wydaje mi się, że można by do przedstawienie tego wykorzystać również hierarchię stron (podstrony).