Bez adresu strony i dostępu do kokpitu niestety ciężko ustalić na czym polega problem.
Sprawdziłaś jak WPML widzi te wyrażenia i czy tłumaczenia są oznaczone jako „ukończone”?
Ewentualnie porzuć mi dane do logowania ns stronę mailem – zerknę, a później dla potomnych napiszę co było nie tak 🙂
E: wordpress@jaworowi.cz
Nie używam WPML. Po prostu po instalacji multiside właczyłam na drugiej stronie motyw ze strony pierwotnej – style zachował, ale był pusty – wpisy, strony, wszystko nul. Zaczęłam wiec po prostu wprowadzać angielskie teksty. Chciałam to zrobić bez wtyczki, ponieważ wtyczka nie przetłuczy mi treści wpisywanych bezpośrednio w ustawieniach thema, atak miałam theme goły i mogłam wprowadzić angielskie treści.
Pytanie, czy obie strony korzystają z tego saamego katalogu wtyczek i motywów, pewnie tak….. czyli nie ma osobnego katalogów z themami i pluginami jednej strony i osobnych z tym samym w stosunku do drugiej strony… „Jadą” z jednego, tak?
Motywy i wtyczki są współdzielone ….ale na obu stronach możesz ustawić inne.
Inaczej, wprawdzie opierają się na wspólnych komponentach, ale jednak są to jakby zupełnie oddzielne strony spięte wspólnym panelem.
Co do pytania o języki, to wchodzisz w
Moje witryny > Strona1 > Kokpit > Ustawienia > Ogólne i ustawiasz język.
Analogicznie postępujesz dla drugiej strony.
Tak na marginesie, strona wielojęzyczna na multisajcie, to średni pomysł.
Zdecydowanie prościej i wygodniej jest na zwykłej instalce z użyciem WPMLa.
Ale czy z wpml prztłumaczę teksty, które są w okienkach konfiguracji thema?
„Co do pytania o języki, to wchodzisz w
Moje witryny > Strona1 > Kokpit > Ustawienia > Ogólne i ustawiasz język.
Analogicznie postępujesz dla drugiej strony.”…no i wówczas sypeie się linkowanie – menu nie działa, nie przenosi na podstrony
Linkowanie menu w zasadzie nie ma prawa się sypać – dwie różne strony, dwa różne menu.
Chyba że …masz multisajta na podkatalogach, a nie subdomenach/domenach – i w menu stosujesz nie do końca poprawnie adresy względne pokroju: kontakt, /kontakt, #blablabla
etc. – to wówczas jak najbardziej może skakać między obiema stronami.
Najlepiej stosować pełne adresy URL typu: https://takatamdomena.pl/kontakt, https://takatamdomena.pl/#blablabla, https://takatamdomena.pl/strona2/kontakt, https://takatamdomena.pl/strona2/#blablabla
-wówczas unikniesz kolizji i skoków między obiema.
A jak chcesz korzystać z adresów względnych, to musisz pilnować ścieżki względem roota.
Dla strony podstawowej będą to ścieżki /kontakt, /#blablabla
etc.
A dla strony w podkatalogu będą to ścieżki /strona2/kontakt, /strona2/#blablabla
itd.
No niby jest tak jak zalecasz. Przpatrzę jeszcze raz…