Jeżeli po odświeżeniu instalki nie działa, ani po zmianie na domyślny motyw ….to może jeszcze masz tam jakąś wtyczkę, która blokuje.
wszystkie wtyczki wywalilem, Zostawilem tylko te ktore sa niezbedne.
Teraz bedzie mega podstawowe pytanie – czy zmiana motywu i powrot do niego ponownie może coś wykrzaczyć? Pytam bo strona jest „live” , kllienci itp…Mogę na kilkanascie minut właczyć „przerwe techniczna” i przejsc na inny motyw, ale od razu musze wrocic, Czy to cos w ogole da?
Zmiana motywu wiąże się z resetem części ustawień jak np. menu i widgety – więc te musiał byś potem ponownie poustawiać.
W zasadzie to jest świetny przykład tego, że nie należy eksperymentować na wersji Live, bo w razie problemu ….są problemy ;p
Jeżeli masz backup sprzed swoich zabaw, to przywróć z niego całość.
Jak nie, to pozostaje szukać przyczyny – błędy w error logu, tryb debug, konsola przeglądarki …albo postawić sobie kopię na której będziesz mógł spokojnie eksperymentować bez uszczerbku dla publiki – co i tak jest zalecane.
Nauczka na przyszłość 🙂 Zobaczę co na to jeszcze support motywu, bo ustawianie menu i widgetow od nowa odpada. Backup mam sprzed kilku dni – więc ostatecznie wrzucę.
Jest opcja, żeby przywroócić z backupu wszystko, ale zachować wpisy na blogu? I np newsletter z mailpoet zarządzany bezpośrednio z wordpressa?
Nie. Musiał byś sobie wcześniej wyeksportować z bazy tabele z danymi które chcesz zachować. Po przywróceniu backupu musiał byś je podmienić.
A jak to jest z tymi pluginami, czy one „grzebią” w kodzie? Odinstalowałem wszystkie, które nie są potrzebne do sprawnego działania strony, i problem nadal występuje. Nie można np podmienić jakiegoś pliku, w ktory zapisany jest kod dotyczący tej niedziałającej funkcji? Sorry za lamerskie pytania 😉
Możesz wykonać ręczną aktualizację WP, jak nie pomoże …to zostaje raczej tylko debuggowanie, albo próby naprawy na kopii serwisu.
Czy ręczna aktualizacja wymaga ode mnie eksportowania postów i danych newslettera?
ROZWIĄZANE> Plugin MAINTENANCE MODE „utrzymywał” panel admin. Po wyłączeniu wtyczki wszystko wróciło do normy.
Pytanie o ręczną aktualzację – tak na przyszłość – pozostaje.
Nie, ww. metoda tylko nadpisuje pliki wordpressa.