motyw w sam raz.
czytelne.
Treść to już według uznania.
Nie wiem jaka jest pana osobista koncepcja, ale uwagę odbiorcy na pewno przykuła by również forma graficzna. Jakieś małe zdjęcie, obraz, nawet o nie standardowym rozmiarze, które zachęci użytkownika do zapoznania się z tekstem.
Treść… cóż, wszystkim nie da się dogodzić, ale nie tracę nadziei, że komuś jednak spodobają się moje mało ambitne, czysto rozrywkowe pomysły.
Obecny wygląd bloga to po prostu kompromis. Oczywiście czytelność jest podstawowym warunkiem, jaki musi (moim zdaniem) spełniać strona, zawierająca takie ilości tekstu, ale nie miałam zamiaru unikać elementów graficznych. Życie przyhamowało jednak nieco moje zapędy.
Szablon, który miał być rozwiązaniem tymczasowym, przyjął się na stałe po tym, jak po raz kolejny nie zdołałam zmusić WP do działania na zewnętrznym serwerze (a konkretnie do importowania zawartości z bloga WP…), co z kolei umożliwiłoby zmianę zawartości arkusza CSS czy chociaż użycie szablonu spoza skromnej listy oferowanej przez WP.
Na razie jest jak jest, bo przyznam, że wolę zmaltretować kolejną kartkę papieru, niż szukać serwera, na którym WP zadziała w końcu tak, jak powinien (tudzież wziąć się do roboty i dowiedzieć się, co należy zmienić/zrobić własnoręcznie, by uruchomić wszystkie funkcje bloga).
Pomysł wstawiania ilustracji do tekstu w ogóle nie przyszedł mi do głowy, dziękuję bardzo za tę sugestię. Spróbuję wcielić ją w życie, mimo niedostatków mojej wiedzy na temat grafiki jako takiej :).
Skoro są to opowiadania, to dla wygodniejszego czytania warto wyjustować cały tekst. Najprościej w pliku style.css dodać p { text-align: justify; }.
Do tego jeszcze można zainstalować wtyczkę wp-Typography i w niej włączyć hyphenation żeby ładnie przenosiło słowa do nowego wiersza, a jednocześnie nie zostawiało zbyt dużych, nierównomiernych przerw po wyjustowaniu.
Uwaga jak najbardziej słuszna, niestety konta na serwerach WP w wersji darmowej nie dają możliwości zapisania zmian w CSS. Staram się justować tekst ręcznie, ale z przyczyn mi nieznanych nie zawsze się to udaje. Najnowsza opcja zakłada wrzucanie wszystkiego w znacznik <div> z poleceniem justowani, tylko jak widać, nie wszystkie teksty przerobiłam w ten sposób. Dzięki za zwrócenie uwagi na problem. (Btw., gdyby ktoś znał darmowy serwer, na którym udaje się zainstalować WordPressa bez walki o wszystkie funkcje, byłabym niezmiernie wdzięczna za informację :)).
cba.pl jest darmowy, ale ma reklamę u góry i źle by to wyglądało… jak coś znajdę napiszę
000webhost.com jest darmowy i bez reklam, ale nie wiem, czy nie będzie jakiś problemów z WP tam, bo kiedyś jak jeszcze Extreme-Fusion się bawiłem to chyba coś nie działało jak trzeba. Tak czy inaczej, warto sprawdzić.
ja miałem wiele darmowych, ale zawsze było coś nie tak obecnie mam hosta pdg.pl (widać po adresie) i jestem zadowolony państwo z obsługi są świetni jak zablokowałem wordpressa odblokowali i napisali, że w razie problemów pisać do nich,
płace 30 zł rocznie, mam 2 bazy mSQLm, masę miejsca i kopie bezpieczeństwa zawartości jednym kliknięciem.
Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek wszedł, a mojej strony nie było. Polecam, 30zł to nie dużo, a im zależy żeby jak najlepiej wypaść 🙂
moje zdanie takie prywatne można powiedzieć 🙂
Za niewiele więcej, bo 48/rok można mieć konto w linuxpl.com ze znacznie większą ilością miejsca i transferu, nieograniczoną ilością baz danych, domen, FTP i dostępem do shella. 🙂
Swoją drogą, o ile się nie mylę, to pdg.pl oferowało kiedyś darmowy i nienajgorszy host. 😉
Z pewnym opóźnieniem, niemniej szczerze, dziękuję za rady dotyczące przeniesienia się na jakiś rozsądniejszy niż WP serwer. Koszt rzędu 50 zł/rok jest rzeczywiście niewielki, szczególnie jeśli w zamian zyskuje się fachową pomoc i większą swobodę działania.
Teraz pozostaje mi tylko znaleźć chwilę na dokonanie stosownych zmian i przeprowadzenie przeprowadzki… Pozostaje mi jedynie prosić „Trzymajcie kciuki”.
tak tak miał 🙂
jak wygląda obecnie nie wiem
powodzenia 😀
Mi się podoba. Przeczytałem „Staszka” i „Strachy”. Dobre opowiadania.
Miło mi słyszeć :). Dzięki za podzielenie się opinią.
