Niepotrzebne tłumaczenia nazw wtyczek
-
Niejednokrotnie stawiając nowego wordpressa zastanawiałem się nad faktem jak bardzo wiele zamieszania powoduje to iż nazwy wtyczek są tłumaczone na języki – i tym samym jak bardzo to utrudnia życie – czy Was to nie irytuje.
W przykładzie – stawiam nowego WordPressa dodaje nowe wtyczki, ale nie pamiętam nazwy. Wchodzę więc na jakiegoś poprzedniego wordpressa w którym tą wtyczkę wykorzystywałem i patrzę na nazwę np. WP Tryp Konserwacji – super. Wchodzę więc na nowym wordpresie chcąc dodać wtyczkę daje wyszukaj – wpisuje WP Tryb Konserwacji i dostaje pusty wynik. Pusty bo wyszukiwarka nie działa po tłumaczeniach trzeba więc znać nazwę orginalnej nazwy wtyczki więc w tym wypadku wyszukiwarka znajdzie – wp maintenance mode. I teraz ponieważ i tak nie wiemy czy dobrze wyszukiwarka wyszukała możemy porównać sobie obrazek lub autora bo szukamy wp maintenance mode a dostaliśmy wp tryb konserwacji – no totalny bezsens.
Uważam, że tłumaczenie nazw wtyczek jest całkowicie niepotrzebne zwłaszcza, że najczęściej jest z czapy tak samo jak niepotrzebne jest ich tłumaczenie w photoshopie – wprowadza tylko w błąd. Często przecież jest tak, że to w sieci znajdujemy jakieś informacje o wtyczce, że jest super, czesto ta strona jest anglojęzyczna więc dostajemy nazwę którą potem szukamy i szukamy i obyśmy się doszukali…
- Temat ‘Niepotrzebne tłumaczenia nazw wtyczek’ jest zamknięty na nowe odpowiedzi.